To nie tylko gra – to test uważności.
Link skopiowany
Gdzie ukryta jest karta podarunkowa / fot. jagranjosh
W sieci pojawiła się nowa iluzja optyczna: wśród dziesiątek świątecznych paczek ukryta jest karta podarunkowa, którą dostrzec mogą tylko osoby o iście „sokolim wzroku”.
Publikacja Jagran Josh opublikowała nowy test wizny – i wezwała wszystkich do znalezienia karty w 18 sekund. Brzmi prosto, ale większość użytkowników przyznaje – szukali znacznie dłużej.
Co trzeba zrobić
Na obrazku znajduje się wiele kolorowych paczek. Wśród nich jest jedna karta podarunkowa. Uruchom stoper i uważnie przyjrzyj się obrazkowi. Jeśli uda ci się to zrobić w 18 sekund, należysz do 1% najbardziej spostrzegawczych!
Autorzy iluzji wyjaśniają: takie ćwiczenia to nie tylko zabawa, ale także trening uwagi, pamięci i umiejętności dostrzegania drobnych rzeczy – umiejętności, które w codziennym życiu często decydują o wszystkim.
Mała podpowiedź
Nie szukaj tam, gdzie jest dużo kolorów. Karta może być ukryta w cieniu, za paczką lub z boku głównego „świątecznego chaosu”.
Czy potrafisz rozpoznać kartę wśród paczek w 18 sekund / fot. jagranjosh
Czy udało ci się znaleźć kartę szybciej niż w 18 sekund? Jeśli nie, nie martw się! Poniżej znajduje się poprawna odpowiedź.
Oto gdzie ukryta jest karta / fot. jagranjosh
Wcześniej Glavred opowiedział o zagadce, w której trzeba znaleźć, gdzie jest dziewiątka wśród szóstek – tylko najbardziej uważni znajdą odpowiedź w zaledwie 7 sekund. Będziesz musiał być tak uważny, jak to tylko możliwe, aby znaleźć właściwą odpowiedź, ponieważ liczba 9 jest bardzo dobrze ukryta.
Wcześniej wspominaliśmy również o zagadce, w której trzeba odgadnąć, gdzie znajdują się trzy różnice między mężczyznami na siłowni – aby odpowiedzieć, trzeba mieć „sokoli wzrok”. Nie jest łatwo znaleźć wszystkie różnice między zdjęciami, które na pierwszy rzut oka wydają się identyczne.
Więcej interesujących wiadomości dla najbardziej uważnych:
Jeśli zauważysz błąd, zaznacz odpowiedni tekst i naciśnij Ctrl+Enter, aby poinformować o tym redakcję.

